Nowe życie

Jak pewnie zauważyliście, mój blog wygląda nieco inaczej..

Co prawda nieco odbiega od mojej pierwszej wizji, lecz efekt jest wspaniały.

Jak się domyślacie, wolałam coś bardziej.. EMO; lejąca się krew, smutne twarze, porozwalane żyletki..

Jednakże czasem musimy zaryzykować, pozwolić innym decydować za nas samych..

Bardzo zadziwił mnie nowy wygląd mojej stronki, bo szczerze powiedziawszy nie miałam pojęcia jak to będzie wyglądało, czy się nie zawiodę na moim przyjacielu.

Wiem, że nie każdemu nowy wygląd przypadnie do gustu, lecz nie mam zamiaru czegokolwiek zmieniać.

Przynajmniej przez jakiś czas.

Przy okazji chcę podziękować Wam za wszystkie wejścia, których wczoraj i dziś wyjątkowo dużo nabiliście :)

Ponadto dziękuję za każdy komentarz, który zamieszczacie pod moimi komentarzami i zapraszam na nowe podstrony.