czwartek, 14 lutego 2013

Samotność to jedna z najpopularniejszych chorób..

 
Jak już kiedyś wspomniałam, każdy z nas zasługuje na drugą osobę.
 
Potrzebujemy rodziny, przyjaciół, bratniej duszy czy ukochanej osoby..
 
Pragniemy czuć, że jesteśmy komuś potrzebni..
 
 
Ale nie każdemu jest to dane.
 
Czasami nie zauważamy tego, jak bardzo komuś na nas zależy, jacy jesteśmy dla kogoś ważni.
 
Czujemy się po prostu.. samotni..
 
Niepotrzebni..
 
Opuszczeni..
 
 
Złudzenie..?
 
Tak, bardzo prawdopodobne.
 
Jeśli mam być szczera, a zwykle jestem, cóż.. muszę Was zawieść.
 
 
Nikt nie jest sam. Zawsze mamy kogoś obok siebie.
 
Co prawda przyjęło się stwierdzenie, że 'Samotność to jedna z najpopularniejszych chorób XIX wieku.'
 
Ale to nie tyczy się braku przyjaciół..
 
 
Pierwszy raz natknęłam się na ten tekst słuchając żali kolegi.
 
Rzuciła go dziewczyna, twierdząc, że chłopak jest ze słabszej ligi..
 
Tekst tyczył się miłości.
 
Uczucia, którego nie można kupić.
 
 
Miłość buduje się każdego dnia i każdej nocy.
 
O miłość się walczy, jednocześnie się z nią nie dyskutuje.
 
Jak to się mówi; miłość nie wybiera, uczucie nie dyskryminuje..
 
 
Wybaczcie, może komuś będzie to przeszkadzało, ale..
 
Jeśli chodzi o jedno z najsilniejszych i najtrwalszych uczuć, to nie ważne jest też to, kim się go daży..
 
Nie ma czegoś takiego, jak ograniczenie co do płci..
 
 
Dziewczyna może kochać chłopaka z wzajemnością.
 
Chłopak może kochać chłopaka bezgranicznie.
 
Dziewczyna może kochać dziewczynę bez jakichkolwiek wątpliwości..
 
 
Miłość nie wybiera.
 
Kochamy różne osoby.
 
Mamy różną orientację.
 
Ale jesteśmy ludźmi, zasługujemy na to, by ktoś nas pokochał. Zasługujemy na szczęście..
 
 
Wielu osobom przeszkadza widok przytulających się, całujących się czy choćby chodzących za rękę osób tej samej płci.
 
No ale, kurwa, jesteśmy ludźmi!
 
Wszyscy jesteśmy tacy sami.
 
 
Jak to powiedział mój przyjaciel podczas jednej z naszych rozmów..
 
"ŻYJEMY W POLSCE, DLATEGO TO WSZYSTKO JEST TAKIE SKOMPLIKOWANE"
 
I zgadzam się z nim.
 
Polska wbrew pozorom jest krajem mało tolerancyjnym.
 
 
Chociaż nie, może źle się wyraziłam..
 
My po prostu się boimy.
 
Boimy się tego, co obce. Co nie dotyczy nas bezpośrednio.
 
 
Wmawiamy innym, że odmienna orientacja jest problemem, defektem, błędem..
 
Ale to nieprawda!
 
Czy to, że jestem homoseksualna, biseksualna albo transeksualna to zbrodnia?
 
Czy to grzech?!
 
Przecież to nikomu nie przeszkadza..
 
 
Mówi się, że tacy ludzie są bardziej wrażliwi, więcej potrafią zrozumieć.
 
Wiecie co może być tego przyczyną..?
 
Wieczne wyśmiewanie, gardzenie tymi ludźmi, szydzenie z nich..
 
 
A wiecie co ja powiem?
 
Każdy jest wyjątkowy.
 
Możemy mówić, że ktoś jest transem, homosem, bi czy hetero..
 
Ale to nie ma znaczenia.
 
 
Każdy zasługuje na miłość.
 
Nikt nie zasługuje na potępienie, wyśmianie, nienawiść.
 
Jesteśmy nietuzinkowi, każdy bez wyjątku.
 
 
Bądźmy sobą, nie kryjmy sie z tym, co czujemy.
 
Dla osób, którym na nas zależy, naprawdę nie jest ważne to, kogo wybierzemy na życiowego partnera.
 
Dlaczego wstydzimy się tego, kim jesteśmy?
 
 
Urodziliśmy się wyjątkowi.
 
I wyjątkowi umrzemy.
 
 
 

3 komentarze:

  1. Moglabys rozwinac ten temat ?
    Bo jakby interesuje mnie twoje zdanie na ten temat .
    Ciekawie zaczelas , czekam na wiecej .

    OdpowiedzUsuń
  2. popieram tego/tą wyżej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Blog jest suuper! Miałaś fajny pomysł żeby użyć dużo zdjęć z napisami;) I to mi się podoba! Ja już obserwuję,zapraszam do mnie xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą wypowiedź :]