czwartek, 11 kwietnia 2013

I lost hope


Straciłam nadzieję na to, że jeszcze kiedyś będę taka, jak kilka miesięcy temu.

Każdego dnia zmieniam się coraz bardziej.

Nie, to nie jest jakiś wielki problem, po prostu coś mnie tknęło i to piszę..


Włączcie sobie Within Temptation - Lost, przy tym wczuwając się w to, co czytacie.

Albo to olejcie, jak Wam wygodniej.

Ja słucham tej piosenki i mam łzy w oczach, ale to z bardzo osobistego powodu..


Wiecie, jestem osobą, którą przeszłość trzyma na smyczy.

Żyję tym, co już się zdarzyło, a nie bardzo zwracam uwagę na to, co będzie jutro czy za tydzień.

Zazdroszczę tym, co mają inaczej niż ja.


Ostatnio coś się we mnie przełamało i powiedziałam kilku osobom, dlaczego to robię.

Nie wiem, czy mi uwierzyli, bo ludzie nie chcą słuchać o tym, co spotkało kogoś innego.

Och, poprawka; powinno być '[..] dlaczego to robiłam.'


Już mam pięć dni przerwy.

Mam nadzieję, że wytrzymam jak najdłużej, aczkolwiek patrząc wstecz na moje poprzednie próby, to i tym razem może nie wypalić..

Nie chcę ranić ludzi, dlatego chcę to skończyć.


Chociaż może nie tylko dlatego..?

Może też dla siebie samej?

Chcę się uwolnić od tego, co zdarzyło się dwa lata temu.

Od tego, co zdarzyło się rok temu..


Kilka razy już o tym pisałam, teraz nie chcę do tego wracać..

Ten tydzień jest okresem, który sprawia mi szczególny ból.

Może dlatego, że 13 kwietnia będzie druga rocznica..?

Jeżeli ktoś śledził moje wpisy, to powinien wiedzieć, o czym mówię.


W sobotę muszę się gdzieś wyrwać.

Nie tylko dlatego, głównie jest to propozycja mamy, która wczoraj była u szkolnego psychologa.

W sprawie mojego problemu z cięciem się.


Ja wiem, że to jest problem, i to poważny.

Ale niełatwo jest skończyć z czymś, co stało się częścią Ciebie.

A bardzo bym chciała..


Wracając do początku; pisałam o zmianie.

Podobno się zmieniłam, jestem inna, niż na początku.

Nie wiem, ja uważam, że aż tak bardzo się nie odmieniłam..


No, to tyle odnośnie poprzedniego tematu..

A teraz zostało mi dwadzieścia minut..

Chcę coś napisać, a jednak nie mogę.

Usuwam każde wystukane zdanie.


Znowu mam blokadę, nienawidzę tego.

W ten sposób nie opublikowałam ponad 40 notek.

Nie potrafię, po prostu nie mogę.


Okej, koniec żalenia się na blokadę w głowie.

Wczoraj cały dzień kurwa ryczałam.

Zaczęło się rano, przed szkołą..


Uwierzcie, nie chcecie o tym słuchać, a jednak ja o tym napiszę..

Moja mama jest kochaną osobą.

Wyczuliście nutkę sarkazmu?


A może nie powinniście..?

Ja naprawdę kocham moją mamę, nie ważne jak się do mnie zwraca, czy mnie wyzywa czy mówi, że nie powinnam się urodzić.

Po prostu nie potrafię jej tego powiedzieć.


Nie chcę jej tego mówić.

Nigdy nikomu nie mówiłam, że go kocham, nie tak naprawdę.

Mogę tak powiedzieć w żartach albo do przyjaciela.

Ale nie do kogoś, kogo naprawdę darzę uczuciem.


Nie znaczy to jednak, że nie potrafię kochać.

Chodzi tylko o to, że nie potrafię mówić o uczuciach.

Hm, wczoraj dałam niezły popis. :(


Opowiadałam przyjacielowi, co usłyszałam po raz kolejny od mamy.

Powiedziałam ile? Dwa zdania..?

I tyle, bo się poryczałam.


On twierdzi, że to normalne, ale niestety się myli.

Jak ktoś, kto nie jest normalny może się normalnie zachowywać?!

Właśnie nijak, nie może i tyle.


Ja nie jestem normalna, stąd się wziął ten płacz.

Próbowałam zacząć jeszcze raz, ale na nic mi się to zdało.

I wiecie, co?

Wtedy warknęłam na siebie.

'Ogarnij się kurwa. Nie masz powodów, by ryczeć!'


Nie wiem, czy to słyszał czy nie.

Tak czy siak..

Jest mi głupio, bo to już drugi raz, jak się przy nim poryczałam.


Owszem, mam uczucia.

Ale to nie usprawiedliwia tego, by ryczeć z każdego powodu!

Jak byłam dzieckiem, potrafiłam wyć całe dnie, zwłaszcza bez powodu.


Teraz też go nie mam.

Chyba się cofam..

Miałam iść do przodu, a wracam do tego, co było.


Przeszłość mnie zabija..

Przyszłość przeraża..


Przepraszam Was wszystkich..

3 komentarze:

  1. Trzymaj się. Nie poddawaj. Walcz do samego końca i nie pozwól, by to, co cię zatrzymuje, wygrało. Jesteś silniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  2. When you have chosen your plastic surgeon, schedule
    a consultation so that you can get a better idea of what the procedure entails.
    The folding action Endermologie creates causes the connective issues to
    stretch. Activity and healthy diet will help one retain firm skin tone but it can’t guarantee that cellulite won’t
    appear.

    my site Strecth marks

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś byłam taka jak ty, ale założyłam maskę którą nosze do dziś

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą wypowiedź :]