sobota, 2 marca 2013

'Szczerze to ja nie rozumiem samobójców..' - Dominik

 

Właśnie mam chwilkę dla siebie, więc szukam na internecie 'Sali Samobójców'.

Zapewne wielu z Was oglądało ten film, ale nie zwracało uwagi na drobiazgi.

Jak ja..


Właśnie w głośnikach leci piosenka Damien'a Rice'a '9 crimes'.

Pod koniec słychać głos Dominika, który mówi, że nie rozumie i nie chce zrozumieć samobójców..

Można wywnioskować, że odrzuca go myśl o odebraniu sobie życia.

Ale to tylko wrażenie..


Film czasem potrafi dać do myślenia.

Nieważne jaki.. Nawet ta nieszczęsna 'SS'..

Mnie pokazała po części to, jak bardzo potrafimy zaprzeczyć sobie samemu.


Potem dotarło do mnie, chociaż wiedziałam to już od bardzo, bardzo dawna, jak życie może być kruche.

Jeden nierozważny krok, błędna decyzja..

I koniec. Nic nie pozostaje..


W pewnym momencie tego obrazu widzimy głównego bohatera wracającego ze szkoły.

Za nim idzie kilku chłopaków.

I nagle Dominik zaciska zęby, a z kieszeni widzimy wystającego gnata.


Patrzę na to i się zastanawiam, co sprawiło, że zmienił zdanie?

Czyżby plac pełen ludzi..?

Na pewno nie.


Pomyślcie tylko, czy nieznani Wam ludzie byliby powodem rezygnacji ze strzelenia sobie w głowę?

Więc dlaczego tacy właśnie, nic nieznaczący dla Was ludzie są powodem depresji, załamań i samobójstw?

Dlaczego..?


Jak to powiedział Dominik; 'Samobójcy to tchórze.Tchórze i narcystyczni egoiści, którzy myślą, że wszystko się kiedyś ułoży..'

I wyjątkowo się z nim zgodzę..

To, że Was, że nas już nie będzie wcale nie znaczy, że świat będzie lepszy..?


'Jak można.. zrobić sobie to i.. zrobić to.. najbliższym ludziom..?

Ja tego nie rozumiem..

Nie chcę rozumieć..'


Nie powinniśmy czegoś robić tylko po to, by się uwolnić.

Życie jest złe, jest beznadziejne.

Ale tak pozostanie.

Czy my będziemy, czy nie..


Ludzie popełniają błędy.

Ale nie chodzi mi tylko o samobójców, ponieważ nigdy nie było i nie będzie tak, że po prostu ktoś odbiera sobie życie.

To nie jest tak, że nagle nam coś odpierdoli i poderżniemy sobie gardło, rozprujemy żyły albo strzelimy sobie w łeb.


Samobójca nigdy nie ponosi całej winy, nie możemy go nią obarczać.

'Głupi, powiesił się. Odechciało mu się żyć, sam sobie jest winien.'

Ale to nieprawda!

Winę ponoszą ludzie z naszego otoczenia.


Przecież nie raz słyszy się o zastraszaniu, terroryzowaniu..

I nikt nawet nie stara się temu zapobiec.

Każdy to olewa..


Jesteśmy inni, więc jesteśmy wyśmiewani.

Jesteśmy sobą, więc przeszkadzamy innym..

Mamy zgrzyty z ludźmi, którzy byli dla nas kimś ważnym, jeśli nie najważniejszym..


Oj, mamo..

Wiecie co sobie teraz pomyślałam..?

Czy ktoś nie mógłby wykasować tej całej jebanej nienawiści z ludzkich serc..


Gdyby jej nie było, to pewnie nie byłoby tylu problemów..

Nikt nikogo by nie odsuwał tylko dlatego, że jest inny.

Spójrzcie tylko, naprawdę wystarczy się rozejrzeć..


Nie tak dawno znalazłam coś takiego;

KIEDY DLA CZŁOWIEKA ŻYCIE STAJE SIĘ MĘCZARNIĄ, ŚMIERĆ, UŚMIECHAJĄC SIĘ, ZACIERA RĘCE

I to jest prawda..

Ale tą mękę człowiekowi sprawiamy my sami..


Po chuj mówić komuś, by był silny i się nie poddawał, jeśli jednocześnie strzelamy do niego?

'Ja tego nie rozumiem.. Nie chcę tego rozumieć..'


Taka jest nasza codzienność.

Jebana rzeczywistość..

To całe bagno, które zwiemy życiem..


A teraz pozwólcie, że chwilą ciszy uczcimy te osoby, które przez głupotę i niemoc innych odebrały sobie życie..


JEŚLI NIE WIESZ, CO CIĘ CZEKA, POMYŚL O ŚMIERCI CZEKAJĄCEJ ZA DRZWIAMI


Wybaczcie, lecz mój szlaban wciąż trwa..

Dlatego nie zmieniłam playlisty, a notka jest tak chaotyczna.

Zresztą tak samo jak ja; też nie mogę zebrać myśli..


Więcej napiszę następnym razem, być może rozwinę ten temat.

Ale muszę mieć czas, by myśleć przy pisaniu odnośnie tych spraw, a tego mi brak..

Cóż, tak bywa..

Trzymajcie się, moi mili..



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą wypowiedź :]