
Ja pierdolę, mam dość..
Dzień dobry, dobry wieczór (:
Ja się trzymacie?

No tak, przecież nie odpowiadacie.
Ale jak to się mówi, 'Never say never'.
Dlatego pytam, co u Was..

Jak zwykle, zacznę teraz mówić o sobie.
Bla, bla, bla.
Nie ma to jak pierdolić głupoty w każdym poście.

Nie macie mnie już dość?
Co opublikuję jakąś notkę, to naraz mam 100 nowych wejść..
Po co to czytać?
Jeśli dalej brniecie, jeśli wciąż zjeżdżacie na dół, to pewnie naprawdę Wam się nudzi..
Nie wiem, moglibyście odrobić lekcje, posłuchać muzyki (KLIK) albo posprzątać w pokoju.
Marnujecie czas na kogoś, na coś, co jest żałosne i beznadziejne.

Okay, troszkę mi przeszło.
Co u mnie ciekawego?
Muszę zacząć się uczyć, hahaha.
Tak, tak, mogę nie zdać, no cóż.
Nie bardzo mnie to dziwi, a Was?
Przez ostatnich kilka dni udało mi się poprawić tylko matmę, którą tak bardzo kocham..

Wiecie, ostatnio szłam z koleżanką, właściwie nie wiem, po co ją ze sobą zabrałam.
Poczęstowała mnie po drodze szlugami, niezbyt to niezwykłe.
No i git, fajnie by było, ale ja nie palę.

Tak oto się dowiedziałam, że pewna K. powiedziała komuś tam, że 'jebię szlugami', potem to się nieco rozniosło i niby było mnie widać, gdy paliłam.
A ja się tylko pytam; kiedy?
Okay, to wcale nie jest taki wielki problem, ale nie piszę o tym po to, by się pożalić, o nie.

Chodzi mi o coś więcej.
GŁUPIA PLOTKA POWTÓRZONA PRZEZ WIELE OSÓB ZACZYNA BYĆ TRAKTOWANA NA SERIO.
Wystarczy raz czy dwa komuś coś powtórzyć, hm?

Tak samo było z tym, że niby jestem lesbijką (nie żebym coś miała przeciwko osobom o innej orientacji), że napisałam sobie post na szkolnym Spottedzie, że zakochałam się w, powiedzmy, koledze.
Och, najciekawiej było usłyszeć to, że daję dupy komu popadnie.
Milusio, więc co; ktoś chętny?

Dobrze, to był głupi żarcik, przecież wciąż muszę pamiętać o tym, że ludzie z mojej klasy czytają to i owo..
Zaraz, zaraz..
Co z tego?!

Och, przecież to moja stronka!
Mogę pisać to, co chcę, mogę podawać imiona..
Dlaczego tego nie robię?

Głównie dlatego, że się boję..
Głupie, prawda?
Ja po prostu boję się reakcji niektórych osób, nie tylko z mojej szkoły..

Pomyślcie, jak to jest być na moim miejscu; nastolatka na siłę wpychająca się do internetu.
Myśląca, że 10 tysięcy wyświetleń, 11 obserwatorów i 200 komentarzy to sukces.
No więc, dla mnie to duże osiągnięcie, co nie zmienia tego, że nie powinno mnie tu być.

Jak piszę notkę, to myślę nad wieloma sprawami.
Także nad tym, ilu osobom tym razem zabiorę cenny czas, ilu zabiorę szansę na zrobienie czegoś wielkiego.
Proszę, dla Was piosenka The Rasmus.

A teraz zręczna zmiana tematu (do poprzedniego wrócę w następnej notce).
Wasza bloggerka w czwartek zmienia kolor włosów.
Nie wiem jednak, czy się cieszyć czy płakać, bo pomagała mi w podjęciu ostatecznej decyzji koleżanka.

Porzeczkowa czerwień i Ana?
Jak dla mnie to ze sobą nie gra.
Zupełnie tak, jak źle dobrane skarpetki, jak dwoje ludzi, którzy są ze sobą, ale się nie kochają.

W każdym razie, tu rodzi się pytanie; chcielibyście zobaczyć efekt..?
Oczywiście tym razem w kolorach, poprzednie zdjęcie dodałam szare, wiem.
Dla mnie to już wszystko jedno, czy dodam to zdjęcie, czy nie.

A tak właściwie, to dziś mamy Dzień Przyjaciela.
Macie jakiegoś?
Ja tak właśnie niekoniecznie.

Mogę kogoś traktować jak przyjaciela, ale co z tego, jeśli dla kogoś mogę być tylko znajomą..?
Najlepiej jednak jest się nie przywiązywać, pozostać po prostu wolnym człowiekiem.
Przywiązanie nakłada nam na szyję obrożę, przywiązuje do kogoś, kto w końcu zaczyna nas ograniczać.

Nie pozwólcie na to, ktoś uwiązał Was sobie jak psa na łańcuchu..



czytanie tego nie jest ' traceniem ' czasu ... a skoro tak uważasz to ok ... ja na takie coś , na coś szczerego , prawdziwego i tak bardzo podobnego do tego co sie dzieje w moim życiu moge ' tracić ' czas ...
OdpowiedzUsuńmogłabym to czytać dzień i noc
WOW @_@ Ta notka....była...extra ;__;
OdpowiedzUsuńTeż mam tak.. powiem coś 1 osobie.. zaraz pół szkoły będzie to wiedziało. W tym życiu wszystko jest fałszywe.
A każdego z dnia...siedemnastu z nas..z parapetu okna skoczy- zatrzaskując oczy.
_________
tam-gdzie-spadaja-anioly.blogspot.com